Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą praca marzeń

Inwestowanie na giełdzie: Jak zacząć i na co zwracać uwagę

 Cześć, drodzy czytelnicy! Inwestowanie na giełdzie to temat, który budzi wiele emocji - od euforii po strach. Wiele osób marzy o tym, aby ich oszczędności zaczęły pracować na siebie i przynosiły zyski. Jednak zanim zaczniemy inwestować, warto zrozumieć podstawy i przygotować się do tej przygody. Dziś chciałabym podzielić się z Wami kilkoma wskazówkami, które mogą okazać się pomocne na początku Waszej giełdowej drogi. 1. Edukacja to podstawa Zanim zainwestujesz swoje ciężko zarobione pieniądze, zainwestuj w siebie. Przeczytaj książki o inwestowaniu, śledź blogi finansowe (jak mój 😉), oglądaj webinaria i bierz udział w kursach. Poznanie podstawowych pojęć takich jak akcje, obligacje, ETF-y, analiza techniczna i fundamentalna pomoże Ci uniknąć wielu błędów. 2. Określ swój cel inwestycyjny Zastanów się, dlaczego chcesz inwestować. Czy jest to budowanie funduszu emerytalnego, oszczędności na przyszłość dzieci, czy może zakup nieruchomości? Określenie celu pomoże Ci dobrać odpowiednią ...

Troszkę mnie nie było, ale wracam... - miesięczny profit.

Postanowienia nie są moją mocną stroną 😅😆😋😜 Kilka miesięcy temu obiecałam sobie, że będę prowadzić tego bloga systematycznie.  I jak zwykle życie weryfikuje wszystko 😆 Październik okazał się bardzo dobrym miesiącem jeśli chodzi o zyski.  Wiem, że może to nie jest dużo, ale jest to dowód na to, że moja strategia działa w 100% 👌😁💸

Jedna transakcja dziennie = średnie miesięczne wynagrodzenie?

Czy tylko profesjonalni traderzy potrafią zarabiać na giełdzie nie tracąc pieniędzy? Czy analizy rynków finansowych (czasem dla mnie w ogóle niezrozumiałe) faktycznie pomagają osiągnąć lepsze wyniki? Nie wiem, bo nie jestem profesjonalistką 😊😆 Mój trading jest bardzo prosty, a jednak zyski znacznie przewyższają straty.  Wszystko sprowadza się do odpowiedniego planu tradingowego. Moją metodę zarabiania na giełdzie opisałam w swojej książce 👇  https://www.rozterkitraderki.com/2020/02/wyznania-forexoholiczki-12-krokowe.html Najczęściej zawieram pozycje na złocie, ale ostatnio polubiłam także jedną z głównych walut EUR/USD (tzw. "EDEK"). Aby obliczyć ryzyko i profit każdej transakcji - używam do tego kalkulatora: https://www.xm.com/pl/forex-calculators/all-in-one   Dźwignia dla marginesu EUR/USD to 30:1 (dla złota natomiast jest 20:1), co oznacza, że mogę "ugrać" więcej na wartości pipsa przy takim samym ryzyku.  Jak to działa? Należy wprowadzić  wybraną parę wal...

Tygodniowe podsumowanie.

Dwa tygodnie temu "nie trejdowałam", ponieważ nawet traderzy i inwestorzy potrzebują małej przerwy. Skupiłam się na innych sprawach 😏😉 Ale w poniedziałek ponownie wróciłam do mojej kochanej pracy 😍😀 Miniony tydzień być może nie powala ogromnym dochodem, ale jestem zwolenniczką małych kroczków i skupiam się na tym, by moje transakcje były zyskowne, a nie stratne 😆

Daytrader - jak wygląda moja praca.

Dzień zaczynam zazwyczaj o godzinie 7 rano. Sprawdzam pocztę, social media. Następnie poranna gimnastyka - ostatnio jestem fanką 4-minutowej tabaty, która dodaje mi mnóstwo energii i co najważniejsze... JEST KRÓTKA! :) lub ćwiczę z Dorota z Fitness Walking Poland  https://www.facebook.com/fitnesswalkingpoland/   ( serdecznie zapraszam do polubienia jej fanpage na FB ).  Dorota Kępińska - Fitness Walking Poland Mimo, że pracuję w domu, to staram się wyglądać jakbym szykowała się do wyjścia (pozwala mi to zaoszczędzić czas w ciągu dnia, jeśli muszę wyjść niespodziewanie lub zrobić zakupy). Następnie włączam laptopa i mój wykres, a międzyczasie przygotowuję sobie śniadanie.  Analizuję wykresy z poprzedniego dnia i jeśli widzę okazję, to bez wahania otwieram transakcje.  Z racji tego, że mieszkam w UK, a londyńska giełda otwiera się o godzinie 8:00, to mam wystarczająco czasu na spekulację.  Ponieważ głównym instrumentem, na którym najchętniej "trajduję" to zło...

Zmiany, zmiany, zmiany :)

Wczoraj postanowiłam wprowadzić kilka zmian. Po pierwsze zmieniłam adres swojego bloga na bardziej profesjonalny ;) A także nazwę mojego fanpage na Faceobook i przeszłam na konto profesjonalne na Instagram. Oprócz tego założyłam kanał na Youtube, ale jeszcze nie opublikowałam żadnego filmu. No i jestem w procesie zakładania mojej firmy w UK jako self-employed forex trader. Biznes plan już zatwierdzony, kilka urzędowych spraw i mogę zaczynać :) Dlaczego? Bo marzyłam o tym od dawna. I mimo tego, co dzieje się obecnie na świecie - dla mnie 2020 rok jest naprawdę produktywny, począwszy od opublikowania mojej książki pod koniec lutego. Nareszcie wyszłam ze swojej strefy komfortu i zaczęłam urzeczywistniać swoje marzenia. A najważniejsze - przestałam przejmować się tym, co myślą lub mówią inni ludzie. Skąd pomysł na nazwę Rozterki Traderki? :) Ponieważ doszłam do wniosku, że chcę pisać nie wyłącznie o Forex, ale o inwestowaniu ogólnie nie tylko na giełdzie. Zamierzam częściej poka...

"Wyznania Forexoholiczki 12 kroków skutecznego tradingu"

Spełniło się jedno z moich marzeń - napisałam książkę, która została opublikowana tydzień temu. Opisuję w niej moją przygodę z rynkiem Forex i w jaki sposób ja podchodzę do tradingu. Zaznaczam, że nie jestem ekspertem - przedstawiam swój plan tradingowy i na co zwracam uwagę, by nie wpaść w pułapkę overtradingu. A także dzielę się jedną z moich metod. Dodatkowo piszę również o psychologii inwestowania, która ma ogromnie znaczenie w zawodzie tradera. Jeśli jesteś zainteresowany tematem giełdy walutowej i mojej osobistej drogi traderki, to możesz ją nabyć w wersji drukowanej lub elektronicznej na:   www.ridero.eu/pl/books/wyznania_forexoholiczki Serdecznie zapraszam!

Nowy rok, nowe wyzwania i udany dzień.

Rozpoczął się nowy rok, a ja dopiero teraz realizuję postanowienia z poprzednich lat :) czyli kończę swojego ebooka ;) No cóż czasem tak bywa. Muszę jednak przyznać, że dzisiejszy dzień w "mojej pracy" był bardzo udany :) Jeśli ktoś załapał się na XAU/USD "longa" w poprzednim tygodniu - mógł nieźle zarobić. A ja dziś na "szorcie" ponad £90. I dodatkowo na DAX, aby zaokrąglić do pełnej kwoty ;)

Każda praca jest możliwa do wykonania jeśli podzielić ją na małe odcinki.

W poprzednim poście obiecałam sobie kilka rzeczy. Planować jest prosto, niestety z realizacją trudniej. Szukam złotego środka, aby pogodzić pracę na cały etat z życiem prywatnym i moją pasją, którą oczywiście jest giełda. Jestem zwolenniczką work-life balance i szczerze nie mam zielonego pojęcia jak innym udaje się osiągnąć pełną harmonię. Mnie na wszystko brakuje najzwyczajniej czasu. Owszem mogłabym się zwolnić z normalnej pracy i żyć z Forexa. Ale dlaczego? Przecież mam miesięczną wypłatę i dodatkowo dochód pasywny. Moim marzeniem jest zbudować taki biznes, aby generować zyski z kilku różnych źródeł. Więc mimo, iż chciałam ruszyć z kanałem na YouTube, to ten plan muszę na razie odłożyć na bok. Nie ma sensu przyspieszać niczego. Przecież świat się nie zawali :) Dlatego niczego już nie planuję i nie obiecuję. Nie mam zamiaru żyć pod presją. Małymi krokami do celu.... Zresztą cierpliwość to moja największa zaleta :) Mały update z mojego tradingu: w sierp...

Lepsze złoto w sakiewce niż złoto w przyszłości.

Ten cytat dosadnie odzwierciedla mój trading na złocie. :) Złoto jest teraz moim "tradingowym ulubieńcem" ze względu na dużą płynność. Jak wspomniałam w poprzednim poście o zmianach ESMA, maksymalny lewar dla złota to teraz 20:1. W ostatnim tygodniu zrobiłam kalkulację i postanowiłam przetestować moją strategię na XAU/USD z kapitałem początkowym £100. Chciałam sobie udowodnić, że można konsekwentnie zarabiać nawet z minimalnym wkładem. Poniżej przedstawiam mój plan tradingowy: Strategia: SCALPING Wykres 1 minuta WMA 50 Poziomy Fibonacciego Target: 400 pipsów dziennie - 8 transakcji x 50 pipsów Kalkulacja: 100+6.40=106.40 1 dzień + 6.40=112.80 2 dzień + 6.40=119.20 3 dzień + 6.40= 125.60 4 dzień + 6.40= 132 5 dzień - 1 tydzień 132+6.40=138.40 1 dzień + 6.40+144.80 2 dzień + 9.20=154 3 dzień + 9.20=163.20 4dzień + 9.20= 172.40 5 dzień - 2 tydzień Konkluzja: W ciągu 2 tygodni pomnożyłam swój kapitał o prawie 75%. Wszystkie tr...

Trading po wprowadzeniu nowych zasad ESMA.

Od ostatniego wpisu minął rok... Troszkę zabiegana byłam, ale już wróciłam na dobrą ścieżkę... :) Jeśli ktoś z Was śledzi mój fanpage na FB i moje konto na Instagramie, to wie, że tak do końca nie próżnowałam :) Jak wiadomo w sierpniu ubiegłego roku ESMA wprowadziła nowe zasady trajdowania, a mianowicie zmniejszenie dźwigni finansowej na rynku Forex. Dla mnie jako daytradera miało to niestety ogromny wpływ. Ponieważ przy dużym lewarze mogłam podwoić swoje zyski w krótkim czasie. Musiałam przearanżować swój cały plan tradingowy. Ale nie osłabiło to mojego zapału do zarabiania pieniędzy. Nowe zasady mają swoje plusy i minusy. Poprzednio mogłam pomnożyć swoje zyski w bardzo krótkim czasie. Jednak ryzyko było dużo większe. Obecnie moje zyski są mniejsze, ale i ryzyko straty się zmniejszyło. Zmieniłam także brokera i przez to musiałam przestawić się na platformę MT4, z której nigdy korzystałam. Po zmianie nowego brokera zrobiłam sobie krótką przerwę w trading...